![]() |
Argentyna pokonała nas w walce o organizację turniejowych rozgrywek World League 2010. Chociaż decyzja Międzynarodowej Federacji Piłki Siatkowej może początkowo wydawać się dla nas krzywdząca, to jednak patrząc na nią z szerszej perspektywy okazuje się, że taki obrót spraw może przynieść nam jednak korzyści. |
29. października ostatecznie zapadła decyzja, że Finał World League 2010 odbędzie się w Argentynie. Miastem goszczącym Final Six – cztery pierwsze zespoły w grupach, ekipę gospodarzy oraz drugą najlepszą drużynę ze wszystkich grup – będzie Cordoba.
Międzynarodowa Federacja Piłki Siatkowej odrzuciła naszą kandydaturę na organizatora tej prestiżowej imprezy sportowej.
Wielka strata? Niekoniecznie. Należy pamiętać, że w tym samym sezonie, bo już 23. września, rozpoczynają się Mistrzostwa Świata we Włoszech. W związku z tym, nie mielibyśmy innego wyjścia, jak tylko, w niedługim odcinku czasu dwukrotnie zaprezentować szczytową formę. To z kolei, jak widać było w tym roku na przykładzie Serbii (jako organizator LŚ stanęła na podium ale w MŚ nie zdobyła żadnego medalu), mogłoby okazać się dosyć trudne, przez co nasz wynik w Mistrzostwach byłby zagrożony. Dlatego też PZPS nie naciskał bardzo na to, by nasza oferta została zaakceptowana. Teraz natomiast zapewnia, że w 2011 roku to my będziemy organizowali Final Six World League.
Składy poszczególnych grup:
Grupa A: Brazylia, Bułgaria, Holandia, Korea Południowa
Grupa B: Włochy, Francja, Chiny, Serbia
Grupa C: Rosja, Stany Zjednoczone, Finlandia, Egipt
Grupa D: Polska, Kuba, Argentyna, Niemcy
Terminy spotkań reprezentacji Polski:
Wyjazdowe:
- 4 – 6 czerwca z reprezentacją Niemiec
- 11 – 13 czerwca z reprezentacją Argentyny
- 18 – 20 czerwca z reprezentacją Kuby
W Polsce:
- 25 – 27 czerwca z reprezentacją Argentyny
- 2 – 4 lipca z reprezentacją Kuby
- 7 – 9 lipca z reprezentacją Niemiec (termin ten został zaproponowany ze względu na odbywające się w tym samym czasie finały MŚ w piłce nożnej w RPA)