W dzisiejszym „Słowie o Euro” przeczytać będą mogli państwo zbiór najważniejszych informacji dot. turnieju zebranych w czasie ubiegłych dwóch tygodni. M.in. o ostatniej groźbie UEFA mówiącej o odebraniu nam turnieju.

 

Kłopoty Ukrainy

Koordynator Euro 2012 na Ukrainie Illia Szewłak wyraził poważne obawy dotyczące infrastruktury , a w szczególności przygotowania odpowiedniej liczby miejsc w hotelach pięciogwiazdkowych. Wymóg UEFA to 1,5 tys. pokoi, a na tę chwilę nasi wschodni sąsiedzi nie posiadają ani jednego hotelu o takim standardzie. Szewłak niezadowolony jest również ze stanu lotnisk, jak i zabezpieczenia finansowego Euro 2012. Turniej na Ukrainie ma pochłonąć 15 mld euro, z czego aż 10 mld pochodzić ma od sponsorów.

Rząd premier Julii Tymoszenko został oskarżony przez prezydenta Wiktora Juszczenkę o brak finansowania turnieju z budżetu państwa. Wedle jego opinii spośród wydzielonej na ten cel kwoty 4,5 mld hrywien (ok 2,8 mld zł) na rok 2009, wypłacono tylko 330 mln.

Minister sportu Jurij Pawłenko jest zadowolony z infrastruktury sportowej stawiając ją wyżej od polskiej. Jeszcze w tym roku oddane zostaną do użytku stadiony w Doniecku (sierpień) i Charkowie (grudzień). Jednak prawdziwym problemem Ukrainy są hotele, lotniska i drogi.

Ukraina ma czas na poprawę swojej sytuacji do 30. listopada.

 

Pozostałości starej garbarni pod placem budowy Baltic Arena

Gdański stadion na osiedlu Letnica będzie jednym z najpiękniejszych na Euro, ale zanim powstanie, usunięte muszą zostać skóry i kości z gruntu na jakim powstaną parkingi. Są to pozostałości z przedwojennej garbarni. Tzw mogilnik zawiera szkodliwe rtęć, oraz pałeczki ropy błękitnej. W Polsce istnieją jedynie 2 firmy będące w stanie usunąć tak duże ilości szkodliwych odpadów. Szacuje się je na ok. 3 tys. ton. Wykonująca ziemne i melioracyjne prace przy budowie stadionu firma Wakoz nie jest w stanie się ich pozbyć, więc spółka BIEG (Biuro Inwestycji Euro Gdańsk) wszczęła poszukiwania odpowiedniego podwykonawcy.

Rzecznik spółki BIEG 2012 zapewnia, że harmonogram prac nie jest w żaden sposób zagrożony i stadion wedle planów zostanie otwarty na początku stycznia 2011 roku.

Nie będzie cięć w finansowaniu inwestycji Euro 2012

Minister finansów Jacek Rostkowski zapowiedział we wtorek nowelizację ustawy budżetowej na drugą połowę roku 2009. Obawy dotyczące cięć wydatków na przygotowanie do turnieju Piłkarskich Mistrzostw Europy rozwiał dziś minister sportu Mirosław Drzewiecki. Zapewnił, że ani jedna złotówka przeznaczona na ten cel, oraz na budowę boisk Orlik nie zostanie odebrana. Oszczędności jego resort znalazł w tańszych przetargach.

 

Czy Euro 2012 zostanie odebrane Polsce?

Podobne spekulacje słyszeliśmy już wielokrotnie. Tym razem wizję odebrania naszemu krajowi prawa do organizacji Piłkarskich Mistrzostw Europy snuje „Przegląd Sportowy”. Wg gazety UEFA ma prawo odebrać Polsce turniej do czwartku. Europejskiej Federacji Piłkarskiej nie podoba się fakt, iż kontaktować w sprawach Euro ma się z grupą G5 (którą stworzyły miasta – organizatorzy), oraz spółką pl.2012

– Chciałbym serdecznie prosić, żeby cała komunikacja ze strony UEFA była kierowana do liderów projektu w danym polskim mieście oraz do spółki pl.2012 – napisał Marcin Herra, szef spółki pl.2012, w faksie do UEFA.

Oznacza to, że pozbawiono kompetencji Komitet Euro 2012, który jest przedstawicielem UEFA w Polsce, czego nikt z Europejską Federacją Piłkarską nie konsultował.

Dyrektor UEFA odpowiedzialny za organizację Mistrzostw Europy Martin Kallen zażąda w czwartek natychmiastowego wycofania się Polski z tego pomysłu. UEFA ma zamiar przywrócić dawny porządek i nie pójdzie na żadne ustępstwa. Groźba jest poważna. W razie nie posłuchania UEFA turniej zostanie odebrany Polsce i Ukrainie.

 

Kolejne „Słowo o Euro” już za dwa tygodnie.