Misja Niemal Niewykonalna – zdobyć medal dla Polski na Mistrzostwach Świata w Piłce Ręcznej w Chorwacji. Jak na razie wszystko jednak idzie zgodnie z planem. Biało-czerwoni pokonali dzisiaj Danię – drużynę, która do tej pory nie straciła nawet punktu w całym turnieju!

II runda turnieju to etap gdzie nie ma słabych drużyn. Polska jak wiemy była w sytuacji beznadziejnej – bez punktu. Dzisiaj szanse na awans do fazy medalowej bardzo nie wzrosły, ale wygrana z faworyzowaną Danią jest światełkiem w ciemnym tunelu.

Tak jak Polska zagrała w pierwszej połowie dzisiejszego spotkania powinna grać do końca pobytu w Chorwacji. Spotkanie zaczęło się dla nas bardzo dobrze – od niespodziewanego prowadzenia. Po kilkunastu minutach na tablicy widniał wynik 8:2 dla podopiecznych Bogdana Wenty! Już od początku swoją formę pokazał Sławomir Szmal broniąc rzut karny Christiansena i dobitkę. Patryk Kuchczyński zdobywał bramkę za bramką. Takie mecze chce się oglądać – w ostatniej minucie pierwszej połowy popisowe uderzenie w wykonaniu Michała Jureckiego głośno oklaskiwała grupa polskich kibiców – piłka odbiła się od obu słupków i poprzeczki. Dania na przerwę schodziła zdetronizowana, a Polacy cieszyli się z prowadzenia 20:12.

 Duńczycy wyciągnęli konsekwencje ze swojej gry. Druga połowa w wykonaniu Polaków nie była już taka dobra. Z ośmiopunktowej przewagi w pewnym momencie zrobiła się jednopunktowa. Przyczynili się do tego między innymi Nielsen, Christiansen i Boesen. W dalszym ciągu kapitalnie spisywał się Kuchczyński – to był jego dzień. Jednak patrząc na cały zespół można było zauważyć nerwowość. Piłkarze popełniali drobne błędy kończące się stratami. W pewnym momencie zdenerwowany trener Wenta poprosił o czas. Polakom trudno było poradzić sobie z wysoką, aktywną obroną Danii, jednak nie dali sobie wydrzeć prowadzenia aż do końca. W ostatniej minucie o czas poprosił jeszcze Ulrik Wilbek. Jednak nie mógł juz wiele zdziałać. Ostatnim golem popisał się… Sławomir Szmal! Mistrzowie Europy odeszli z kwitkiem. Wynik całego spotkania to 32:28 dla Polski. Najlepszym zawodnikiem meczu został Michał Jurecki.

Jutro zmierzymy się z drużyną  Serbii. Początek spotkania o 15.30.